Filantrop – definicja, synonimy, przykłady użycia

Z pewnością każdy z nas słyszał kiedyś słowo filantrop. Z niniejszego artykułu dowiecie się, jak brzmi jego definicja, jakie ma synonimy i wyrazy bliskoznaczne, a także poznacie przykłady użycia.

Kto to jest filantrop?

Wydawać się może, że filantropia jest coraz rzadsza, że częściej słyszy się o kimś, kto z pewnością filantropem nie jest. Czy znacie kogoś, kogo z czystym sumieniem można nazwać filantropem? A może sami nimi jesteście? Nie wiecie lub nie jesteście pewni? Przeczytajcie poniższy artykuł i poznajcie definicję słowa filantrop!

Filantrop – kto to jest? Definicja, czyli znaczenie słowa

1. Filantropem nazywamy osobę, która wspomaga ubogich i potrzebujących, zwłaszcza materialnie. Filantropia jest działaniem, które ma na celu dobro innej osoby, bez oczekiwania czegokolwiek w zamian.
   

Przykład z życia

Jestem filantropem i zawsze po wypłacie robię przelew na konto fundacji.

Filantrop – synonimy i wyrazy bliskoznaczne

Pomocne w zapamiętaniu tego, kim jest filantrop, będą na pewno synonimy i wyrazy bliskoznaczne.

Wyrazy pokrewne

Przykłady użycia słowa filantrop w literaturze

Oświeceniowy filantrop to pozór tylko, ustępstwo, poczynione na rzecz ludzkiego porządku!

Jan Błoński, Forma, śmiech i rzeczy ostateczne

Dzięki zapisom znacznych kwot pieniężnych amerykańskich filantropów powstały instytucje, które m.in. stać było na zakup dzieł malarstwa europejskiego.

Andrzej Chwalba, Historia powszechna: wiek XIX

– A zatem jesteście panowie widocznie filantropami lub proponujecie mi to dla moich pięknych oczu, bowiem znać was nie miałem dotychczas przyjemności?
– Nie proponujemy panu tego dla pańskich pięknych oczu – z niezmąconym spokojem ciągnął pan w okularach. – Proponujemy panu przysługę za przysługę.

Bruno Jasieński, Palę Paryż

Przykłady użycia słowa filantrop w prasie

O ile jeszcze w 2005 r. filantropami było 41,8 proc. dorosłych Polaków, rok później ich odsetek zmalał o 10 proc.

Paweł Wrabec, Na pomoc!, „Polityka”, 2007

Duże pieniądze, które optymistycznie włożono w ten restauracyjny interes, będą się na pewno długo zwracać, jeśli właściciele nie zrobią szybko jakiejś burzy mózgów. Chyba że mocodawca owego przybytku jest filantropem, a o to w dzisiejszych czasach bardzo, bardzo trudno. Jest to jednak obiecująca droga, w nielicznych przypadkach prowadząca nawet do świętości.

Wasz Sybaryta, Klub srebrnego widelca, „Tygodnik Podhalański” nr 44, 1999

Filantrop – odmiana słowa

?