fbpx
Internetowa poradnia językowa Polszczyzna.pl. 10+ redaktorów, 20 000+ haseł, 1 000 000+ czytelników każdego miesiąca.
Polszczyzna Logo
sprawdź...

Niemały czy nie mały? Jak poprawnie to zapisać?

Łącznie czy oddzielnie? To pytanie zadaje sobie wielu użytkowników języka polskiego, zwłaszcza gdy trzeba zapisać różne części mowy takie jak na przykład przymiotniki w towarzystwie partykuły nie. Która forma jest prawidłowa w tym przypadku? Niemały czy nie mały? Odpowiedź w poniższym poradniku językowym.

Niemały czy niemały? Jak poprawnie to zapisać?

Obie formy są poprawne, każda zależy od kontekstu.

Niemały czy nie mały? Poprawna forma

Zarówno forma niemały jak i nie mały są poprawnymi zapisami. Przy ich stosowaniu należy jednak zwrócić uwagę na kontekst w jakim chcemy ich użyć, ponieważ od tego zależy, czy zostały poprawnie użyte w zdaniu.

Niemały pisane łącznie, jako jeden wyraz, to inaczej dość duży. Może odnosić się do rozmiaru, wyniku, ilości czy natężenia. Jest to także określenie na przedmiot, który posiada sporą wartość materialną. Niemały to również taki, który generuje duże zyski, bądź produkuje coś w znacznych ilościach.

W tym znaczeniu poprawną pisownię przymiotnika niemały wyjaśnia nam reguła, która mówi, że partykułę 'nie', będącą przed przymiotnikiem, który jest w stopniu równym, należy zapisywać łącznie.

Nie mały pisane rozdzielnie, jako dwa wyrazy, używamy wtedy, gdy występuje w formie czasownikowej i gdy mamy zamiar pokazać zaprzeczenie oraz podkreślić kontrast, występujący pomiędzy dwiema częściami wypowiedzi.

W tym znaczeniu poprawną pisownię przymiotnika nie mały wyjaśnia nam zasada, która mówi, żeprzed czasownikami 'nie' zapisujemy oddzielnie.

Niemały czy nie mały? Przykłady zdań

  • Te produkty generują niemałe zyski. Ich sprzedaż to byłmświetny pomysł!
  • Hotel, w którym nocowaliśmy, okazał się nie mały, tylko duży.

Niemały czy nie mały? Przykład z literatury

Najbardziej lubiła właśnie widok ze swojego okna – rozpościerał się na całe lawendowe pole i choć teraz robiło się już ciemno i samej lawendy nie było tak dobrze widać, to barwy nieba, które wyglądało teraz tak, jakby na horyzoncie wręcz płonęło, wzbudzały niemały zachwyt.

Natalia Sońska, Francuskie love story

Napisane przez

Absolwent politologii. Język polski to jego pasja. Kwestie związane z polszczyzną interesują go od czasów liceum. W wolnych chwilach lubi słuchać dobrej muzyki.

X