fbpx
Internetowa poradnia językowa Polszczyzna.pl. 10+ redaktorów, 20 000+ haseł, 1 000 000+ czytelników każdego miesiąca.
Polszczyzna Logo
sprawdź...

Gwara poznańska. Pyry, tytka, drynda, sznytka

Gwara poznańska brzmi wyjątkowo uroczo. Wciąż usłyszeć ją można z ust starszych mieszkańców miasta, a młodzi poznaniacy wplatają w mowę potoczną charakterystyczne słówka. Czytając ten tekst, dowiecie się, jak bardzo interesujące jest to zjawisko.

Gwara poznańska. W antrejce na ryczce stały pyry w tytce, czyli ciekawostki o gwarze poznańskiej - Polszczyzna.pl

Stary Marych – fikcyjna postać literacka stworzona przez Juliusza Kubla. Symbol gwary poznańskiej / Fot. Poznan.pl

Gwara poznańska to w dużej mierze zapożyczenia z języka niemieckiego, z którym miasto miało do czynienia w związku z zaborem pruskim

Jednak mowa poznaniaków to nie tylko germanizmy. Jak rozpoznać poznaniaka? Rodowici poznaniacy często na końcu zdania podwyższają melodię mowy, wydłużając ostatnią sylabę. Stosują także udźwięcznienia międzywyrazowe (dźwięczna wymowa ostatniej spółgłoski w wyrazie, gdy wyraz następny zaczyna się od głoski dźwięcznej), np. mozd Rocha, Jag inaczej chcesz to zrobić? Dla poznaniaka naturalne jest to, że wchodzi po schódkach i leczy się u pani doktór czy to, że najbardziej znana drużyna piłkarska nazywa się Kolejorz, w którym grają fest chłopoki.

Raz gorzyj, raz lepij

Poznaniak może czuć się raz gorzyj, raz lepij. Nie zdziwcie się, że mieszkaniec stolicy Wielkopolski może powiedzieć też: dej, trzymej, dźwi, łokno, ślizgo (daj, trzymaj, drzwi, okno, ślisko), a także zapytać Was: Skędy jesteście? Niestety, poznaniacy nie zawsze wymawiają w wygłosie. Zastępują je głoskami -om.

Tej!

Najwięcej jednak zabawy jest ze słownictwem. Uniwersalne zawołanie poznaniaka to tej!, czyli połączenie ej z ty. Jakież to ekonomiczne! Jeśli nie wierzycie, wsiądźcie do bimby i posłuchajcie rozmów rodowitych mieszkańców Poznania, tylko nie zapomnijcie najpierw odbić biletu. A gdy będziecie chcieli wysiąść z tramwaju, koniecznie naduście przycisk przy dźwiach.

Gwara poznańska. Pyry, drynda, sznytloch, sznytka, tytka, laczki- Polszczyzna.pl

Gwara poznańska. Wybrane przykłady: pyry, drynda, sznytloch, sznytka, tytka, laczki

Kejtry i kociambry

Przebywając w Poznaniu, dowiecie się też, że poznaniacy mają w domu kejtry i kociambry (kiedyś Poznań przeprowadził kampanię społeczną pod hasłem „Sprzątaj po swoim psie! Kejter też poznaniak”). Zakupy poznaniacy pakują w tytki, do popielniczek wrzucają ćmiki, na śniadanie jadają sznekę z glancem lub skibkę czy sznytkę chleba z obkładem, a na obiad chabasy, plyndze albo pyry zez gzikiem. Po posiłku myją statki. Często chodzą na szagę, czyli na skróty. Rataje, Grunwald czy Piątkowo to fyrtle.

Być może zainteresuje Cię również tekst: Ło Pierona! – Mamma Mia. Tytuły filmów w gwarze śląskiej

Pamperek od Gwiazdora

W Poznaniu w Boże Narodzenie prezenty przynosi Gwiazdor (niejedno dziecko, widząc pod choinką zabawkową figurkę, pyta: Co to za pamperek?), a przed świętami poznaniacy hajcują, żeby było cieplyj, wynoszą zbędne klamoty czy klunkry i myją podłogę po kolanach, oczywiście w laczkach albo w papciach. Uwaga! Poznaniacy zakluczają dźwi. Po co zamykać na klucz, skoro można je po prostu zakluczyć? Pamiętajcie też, że w gwarze poznańskiej płaci się bejmami.

Pierduśnica zza winkla!

Najbardziej urokliwe są jednak określenia ludzi. Pierduśnica to plotkara, rojber – urwis, pener – żul, który na Jeżycach może niespodziewanie wyjść zza winkla, szkieł to policjant, szczon/szczun – chłopak, bździągwa – marudna dziewczyna, fleja – brudas, gilejza – łamaga, niezdara, miągwa – beksa, heksa – wredna kobieta. Wreszcie lokalne frazeologizmy: elegant z Mosiny – osoba niegustownie ubrana, pierdoła z Gądek – gaduła.

Pewnie wielu z Was (wuchta wiary!) kielczyło się pod nosem, czytając ten tekst, bo gwara poznańska nie dość że urocza, to jeszcze taka zabawna!

Piwa wyprodukowane przez Browar Szałpiw

Krótki słownik gwary poznańskiej:

  • Skędy – skąd
  • Bimba – tramwaj
  • Nadusić – wcisnąć, nacisnąć
  • Kejter – pies
  • Kociamber – kot
  • Tytka – papierowa torebka
  • Ćmik – papieros, pet
  • Szneka z glancem – drożdżówka z lukrem
  • Skibka, sznytka – kromka chleba
  • Obkład – to, co znajduje się na kanapce
  • Chabasy – mięso
  • Plyndze – placki ziemniaczane
  • Statki – naczynia
  • Fyrtel – dzielnica, osiedle
  • Gwiazdor – św. Mikołaj
  • Pamperek – ludzik, figurka
  • Hajcować – grzać
  • Klamoty, klunkry – stare graty, rupiecie
  • Laczki, papcie – obuwie domowe, kapcie
  • Bejmy – pieniądze
  • Kielczyć się – śmiać się
  • Wuchta wiary – wielu ludzi

Warto zapamiętać, że gwara poznańska nie ogranicza się do kilkudziesięciu wyrażeń, które są mniej lub bardziej znane na terenie całej Polski.
W słowniku gwary poznańskiej znajduje się prawie 3000 haseł!

Na zakończenie fragment słynnego wierszyka:

W antrejce na ryczce
Stały pyry w tytce
Przyszła niuda, spucła pyry
A w wymborku myła giry

 

W przedpokoju na stołku
Stały ziemniaki w papierowej torebce
Przyszła świnia, zjadła ziemniaki
A w wiadrze myła nogi

PS Nasze serce skradł pamperek. ;) To niezwykle pogodne słowo!

Napisane przez

Absolwentka Wydziału Filologii Polskiej i Klasycznej na UAM w Poznaniu. Od 2013 r. pracuje jako nauczycielka języka polskiego, zajmuje się również pisaniem tekstów. Język ojczysty uwielbia od zawsze.

X