Przecinek przed co. Kiedy go stawiamy?
Przecinek w polszczyźnie to naprawdę twardy zawodnik. Trzeba nie lada wiedzy i umiejętności, by sobie z nim poradzić. W tym artykule zmierzymy się z przecinkiem pojawiającym się przed zaimkiem co. To krótkie słowo bywa skomplikowane, istnieje wiele pytań i kwestii spornych dotyczących stawiania przed nim przecinka, dlatego postaramy się wyjaśnić Wam wszystko jak najstaranniej.
Kiedy przecinek przed co postawimy
- Gdy co wprowadza zdanie podrzędne, np.: Nie pamiętam, co powiedziałam przed chwilą; Zrób to, co uważasz za słuszne.
- Kiedy co występuje przed orzeczeniem (czasownikiem), np.: Wszystko, czego dziś chcę; To, co jest złe, jest łatwe do zniesienia.
- Gdy po co występuje ukryte orzeczenie, np.: Życzymy wam wszystkiego, co (jest) najlepsze; Nie będę powtarzać tego, co (powiedziała) Ela.
Sporne może się okazać postawienie przecinka w zdaniu Zrobię, co w mojej mocy.
Jest to przykład, w którym występuje ukryte orzeczenie: Zrobię, co (jest) w mojej mocy, zatem przecinek powinien się pojawić. Tym bardziej należy tak postąpić, gdy wstawimy słowo wszystko: Zrobię wszystko, co w mojej mocy. Jednakże jeśli wyrażenie co w mojej mocy uzna się za synonim zaimka wszystko, wtedy przecinek jest zbędny: Zrobię co w mojej mocy (czyli zrobię wszystko).
Przecinek przed co – kiedy go nie postawimy
- Gdy co jest zaimkiem rzeczownym (pełni wówczas taką samą funkcję jak rzeczownik), np.: Gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść; Wróciłam z pracy wcześniej, bo nie było już co robić.
- Gdy zaimek co zastępuje w zdaniu słowo jak, np.: Masz podobne szanse co pies z kulawą nogą; Wydzierał się równie głośno co reszta.
- Kiedy co pełni funkcję partykuły wzmacniającej w takich wyrażeniach jak:
co najmniej, mało co, co rok/co tydzień/co miesiąc, np.: Mandaty otrzymuję średnio co miesiąc; Proszę cię o to od co najmniej tygodnia. Mamy nadzieję, że pamiętacie nasz artykuł: Co najmniej czy conajmniej? Tylko jedna forma jest poprawna!.
- W połączeniach czasownika mieć/nie mieć z zaimkiem co (lub innym), po którym następuje bezokolicznik. Przecinka przed co (czy przed każdym innym zaimkiem) wtedy nie stawiamy, ponieważ następująca po nim część nie jest odrębnym zdaniem, np.: Mam co jeść przez następny tydzień; Wydaje mi się, że ona nie ma tutaj co robić; Masz dokąd pójść?; Nie mamy kiedy tam pojechać.
- W połączeniach czasownika być w 3. osobie liczy pojedynczej (było/nie było, jest/nie ma, będzie/nie będzie) z zaimkiem co (lub innym), po którym również występuje bezokolicznik. Uzasadnienie braku przecinka jest takie samo jak w przypadku konstrukcji z mieć/nie mieć, a zatem zapiszemy: Tutaj zawsze jest co robić; Niedługo nie będzie co jeść.
Zdajemy sobie sprawę, że walka z przecinkiem jest nierówna. Zasad jego używania jest naprawdę mnóstwo i tylko systematyczne uporządkowywanie wiedzy na ten temat przyniesie zamierzone efekty. Najlepszym na to sposobem jest zaglądanie na nasz portal oraz do Internetowej Poradni Językowej, a także do… słowników! Dlatego namawiamy Was do tego gorąco. Im więcej będziecie czytać na temat interpunkcji, tym szybciej dostrzeżecie, że nie taki przecinek straszny, jak go malują. ;)