Seropozytywny – czyli jaki? Definicja, synonimy, słownik
Przymiotnik seropozytywny, mimo że zawiera w sobie cząstkę pozytywny, wcale nie oznacza nic dobrego. Nie jest to także określenie amatora wszelkiego rodzaju serów. Te osoby spośród Was, które są lekarzami bądź pracują w szpitalnych laboratoriach, od razu będą wiedziały, o co chodzi. Jeżeli jednak jesteście w gronie tych osób, które nie wiedzą, co oznacza seropozytywny, przeczytajcie poniższy tekst. Znajdziecie w nim potrzebne wyjaśnienia.
Seropozytywny – czyli jaki? Co to znaczy? Definicja słowa
Seropozytywny to pojęcie związane z terminologią medyczną. Seropozytywnym określa się kogoś, kto w swojej krwi posiada przeciwciała, głównie przeciwko wirusowi HIV. Jak pamiętacie z lekcji biologii, przeciwciała są wytwarzane przez ludzki organizm wówczas, gdy dochodzi do zakażenia. Jest to odpowiedź obronna układu immunologicznego. A zatem osobą seropozytywną jest ktoś zakażony wirusem HIV. Organizm osoby seropozytywnej wytwarza swoiste przeciwciała, które będą zdolne do walki z zakażeniem.
Im wcześniej osoba seropozytywna rozpocznie leczenie, tym mniejszy wpływ wirus będzie miał na jej zdrowie. Może ona prowadzić normalne życie, a nawet żyć tak długo, jak osoby seronegatywne, czyli te bez wirusa HIV. Natomiast jeżeli ktoś seropozytywny nie podejmuje leczenia, po kilku latach zachoruje na AIDS.
Przykłady użycia wyrazu seropozytywny
Zgodnie z tym, co zostało wcześniej uknute, od tego momentu zaczęło się perfidne dręczenie niewiernej żony. Andrzej dostał swój wynik szybko: był seronegatywny. Danuta natomiast musiała czekać aż trzy tygodnie, podczas których mąż dodatkowo sączył do jej umysłu wątpliwości. I tak mocno już zdenerwowana, w końcu otrzymała druzgocący werdykt: jest seropozytywna! Lekarz, do którego się następnie udała z polecenia Drabińskiej, nakazał jej utrzymywanie odtąd ostrej dyscypliny. Ona zaś, zszokowana i załamana, myślała wtedy przede wszystkim o swoich dzieciach: dziewięcioletniej Basi i czteroletnim Arturze.
Alina Barcz, Podłość ludzka nie ma granic, „Detektyw” nr 2
W większości przypadków toksoplazmoza przebiega bezobjawowo lub łagodnie i przypomina przeziębienie. Czasami tylko powiększają się węzły chłonne szyjne czy karkowe. Zakażenie jest groźne tylko dla kobiet w ciąży i osób z obniżoną odpornością. Paradoksalnie kobieta, u której badanie wykonane przed zajściem w ciążę wykaże obecność przeciwciał przeciwko toksoplazmozie (czyli są seropozytywne ) nie musi się martwić. Wynik ten świadczy bowiem, że zetknęła się ona wcześniej z tym zarazkiem. Ponowne zachorowanie w ciąży jest praktycznie niemożliwe i jej dziecku nic nie grozi.
Jolanta Gromadzka-Anzelewicz, Groźny pasożyt od kota, „Dziennik Bałtycki”
