Zaczął czy zaczoł? Jak poprawnie to zapisać?
Podobno początki zawsze są najtrudniejsze, a później jest coraz łatwiej. To sprawdza się też w nauce poprawności językowej. Gdy jeszcze nie do końca znamy właściwe formy zapisu danych słów, pojawiają się z tym problemy. Ale im częściej je ćwiczymy, tym bardziej je zapamiętujemy i nasza wiedza zostaje utrwalona. Tytułowy czasownik dotyczy właśnie zaczynania. Który zapis jest poprawny? Zaczął czy zaczoł? Odpowiedź poniżej.
Zaczął czy zaczoł? Poprawna forma
Jeżeli chcemy by nasza pisownia była prawidłowa, to czasownik zaczął zawsze powinniśmy zapisywać przez ą. Ten sposób jest determinowany oczywiście przez reguły obowiązujące w polszczyźnie.
Zgodnie z zasadami języka polskiego bowiem, w formach osobowych rodzaju męskiego, które występują w liczbie pojedynczej czasu przeszłego, samogłoskę ą należy zapisywać przed spółgłoską ł.
Zaczął to forma pochodząca od bezokolicznika zaczynać, odmieniona w trzeciej osobie liczby pojedynczej, w czasie przeszłym.
Zaczął czy zaczoł? Teraz już to wiesz!
Przyjrzyjmy się teraz znaczeniu czasownika zaczął:
-
- Gdy mówimy, że ktoś coś zaczął, mamy na myśli, że przystąpił do wykonywania jakiejś czynności.
- Używając czasownika zaczął, możemy też zakomunikować, że ktoś zrobił coś najpierw, przed kimś innym.
- Zaczął pozwala też wyrazić, że coś weszło w początkowy okres jakiegoś stanu.
- Gdy do czasownika zaczął dodamy zaimek zwrotny się, powstała w ten sposób fraza będzie oznaczała, że coś pojawiło się, rozpoczęło lub powstało w jakimś momencie albo wzięło gdzieś lub od czegoś swój początek.
Zaczął czy zaczoł? Przykłady zdań
- W Wigilię zaczął padać śnieg.
- Cały dzień było pochmurno, a wieczorem zaczął padać deszcz.
- W sobotę od samego rana zaczął sprzątać mieszkanie.
- Od razu po powrocie ze szkoły zaczął odrabiać zadania domowe.
- Chodź już bo program w telewizji się zaczął.
- Mateusz zaczął interesować się piłką nożną od Mistrzostw Świata, które odbywały się w 2002 roku.
- Języka angielskiego zaczął się uczyć od czwartej klasy szkoły podstawowej.
Zaczął czy zaczoł? Przykład z literatury
— Przyznaję, że wiele jest rzeczy, z których mogłem osiągnąć korzyści, a z których jednak nie korzystałem — odparł siostrzeniec. — Między innymi, święta Bożego Narodzenia! Mimo to zawsze myślę o nich nie tylko jako o świętej i czcigodnej pamiątce dla całego chrześcijańskiego świata, ale także jako o chwilach bardzo upragnionych. Są to bowiem chwile dobre, pokrzepiające, miłościwe, radosne. Zawsze oczekuję ich z serdecznym pożądaniem, a witam i obchodzę ze wzruszeniem i radością. Są to bowiem, według mego przekonania, w długim kalendarzu rocznym jedyne dni, w których wszyscy, kobiety i mężczyźni, jakby na podstawie wspólnej ugody, otwierają swe zaryglowane serca i myślą o bliźnich na niższym szczeblu drabiny społecznej, widząc w nich rzeczywiście braci i towarzyszy podróży na drodze do grobu, a nie inną rasę stworzeń, dążących w przeciwną stronę, stworzeń niższych i słusznie upośledzonych. I dlatego, wuju, choć święta te nigdy nie przyczyniły mi w kieszeni ani ziarnka srebra lub złota, wierzę, że przyniosły mi niejedno dobro i że przyniosą mi jeszcze wiele radości. Dlatego też zawsze powtarzam: niech będą błogosławione!
Pomocnik Scrooge'a, ślęczący nad robotą w sąsiedniej izdebce, gorąco przyklasnął tym dowodzeniom, spostrzegłszy atoli niewłaściwość swego entuzjazmu, zaczął rzekomo poprawiać ogień swego kominka. Czynił zaś to tak niezręcznie, że zgasił ostatnią iskierkę.
Charles Dickens, Opowieść wigilijna
