fbpx
Internetowa poradnia językowa Polszczyzna.pl. 10+ redaktorów, 20 000+ haseł, 1 000 000+ czytelników każdego miesiąca.
Polszczyzna Logo
sprawdź...

Zajazd – co to jest? Definicja, synonimy, przykłady użycia

Kiedy udajemy się w podróż, czasem okoliczności sprawiają, że podczas drogi musimy zaopatrzyć się w paliwo albo żywność. Czasem trzeba też gdzieś przenocować, aby następnego dnia udać się w dalszą drogę, gdy podróż trwa kilka dni. Dlatego przy drogach powstają m.in. stacje benzynowe czy zajazdy. Czym jest ów zajazd? Większość z Was na pewno wie. Ale to słowo kiedyś określało coś innego niż dzisiaj. W poniższym tekście przeczytacie o wszystkich znaczeniach zajazdu.

Zajazd co to jest co znaczy synonimy przykłady wyjaśnienie znaczenie słownik Polszczyzna.pl

Zajazd – co to jest? Co to znaczy? Definicja słowa

1 Zajazd to inne określenie małego hotelu usytuowanego przy dość ruchliwej drodze, autostradzie. Jest przeznaczony do użytku głównie dla podróżnych. W zajeździe można się zatrzymać na nocleg lub na posiłek. Dlatego w skład zajazdu wchodzą nie tylko pokoje, lecz także restauracja.

2W dawnej Polsce zajazdem określano praktykowany przez szlachtę sposób egzekwowania wyroku sądowego, polegający na zajęciu siłą czyjejś posiadłości, ziemi, których użytkownik, mimo prawnego nakazu, nie chciał oddać prawowitemu właścicielowi. Wobec tego najpierw starosta zwoływał pospolite ruszenie. Następnie uzbrojeni krewni i przyjaciele osoby dochodzącej swoich praw udawali się z wydanym przez sąd dekretem i w towarzystwie woźnego odbierali od dłużnika należny majątek. Ponieważ egzekwowanie wyroku było w tych czasach bardzo trudne, z czasem zajazd zaczął być urządzany samowolnie, bez obecności przedstawicieli sądu. Zwyczaj ten został opisany przez Mickiewicza w Panu Tadeuszu.


Zajazd – synonimy i wyrazy bliskoznaczne

Pomocne w zapamiętaniu tego, co to znaczy zajazd, co to jest, będą na pewno synonimy i wyrazy bliskoznaczne.

  • Motel,
  • gospoda,
  • austeria,
  • dom zajezdny.

Zajazd – połączenia wyrazowe

  • Miejscowy, pobliski, przydrożny, drewniany, turystyczny, mały, dawny, staropolski, stylowy, zabytkowy zajazd
  • nowy, stary, drogi, tani zajazd,
  • zajazd i hotel,
  • zajazdy i bary, zajazdy i gospody, zajazdy i pensjonaty, zajazdy i restauracje, bary i zajazdy, karczmy i zajazdy, motele i zajazdy,
  • budynek, gospodarz, właściciel zajazdu,
  • prowadzić, wybudować zajazd,
  • jeść, nocować, zatrzymać się, zjeść w zajeździe,
  • samowolny, sąsiedzki zajazd,
  • zajazd szlachecki,
  • zajazd na czyjś/jakiś zamek, na czyjeś/jakieś ziemie,
  • dokonać zajazdu.

Sklep Nadwyraz.com

Przykłady użycia wyrazu zajazd w literaturze

W konopiach człowiek dworski, uchodząc kańczuka
Lub pięści, siedzi cicho, aż się pan wyfuka.
I nawet często zbiegli od rekruta chłopi,
Gdy ich rząd śledzi w lasach, siedzą śród konopi.
I stąd to w czasie bitew, zajazdów, tradowań,
Obie strony nie szczędzą wielkich usiłowań,
Ażeby stanowisko zająć konopiane,
Które z przodu ciągnie się aż pod dworską ścianę,
A z tyłu, pospolicie stykając się z chmielem,
Kryje atak i odwrót przed nieprzyjacielem.
Protazy, choć człek śmiały, uczuł nieco strachu:
Bo przypomniał z samego rośliny zapachu
Różne swoje dawniejsze woźnieńskie przypadki,
Jedne po drugich, biorąc konopie na świadki:
Jako raz zapozwany szlachcic z Telsz, Dzindolet,
Rozkazał mu, oparłszy o piersi pistolet,
Wleźć pod stół i ów pozew psim głosem odszczekać,
Że Woźny musiał co tchu w konopie uciekać.
Jak później Wołodkowicz, pan dumny, zuchwały,
Co rozpędzał sejmiki, gwałcił trybunały,
Przyjąwszy urzędowy pozew, zdarł na sztuki,
I postawiwszy przy drzwiach z kijami hajduki,
Sam nad Woźnego głową trzymał goły rapier,
Krzycząc: «Albo cię zetnę, albo zjedz twój papier!»
Woźny niby jeść zaczął, jak człowiek roztropny,
Aż skradłszy się do okna, wpadł w ogród konopny.

Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz

Onego czasu Abraham zbudował domy zajezdne we wszystkich dzielnicach kraju. Domy były dobrze zaopatrzone w żywność i napoje. Wędrowcy przemierzający kraj mogli tam znaleźć schronienie na noc, mogli tam zaspokoić głód i ugasić pragnienie. Znużeni drogą wstępowali do najbliższego domu zajezdnego. Czekały tam na nich wygodne łóżka do spania i stoły zastawione najprzedniejszym jadłem […]. Następnie zbudował Abraham duży, przestronny dom zajezdny w Beer-Szebie. Dom miał ze wszystkich czterech stron drzwi. Chodziło o to, aby goście odwiedzający zajazd nie mieli kłopotów z odnalezieniem wejścia. Dookoła zajazdu Abraham zasadził sad pełen rozmaitych drzew owocowych.

Autor nieznany, Ze skarbnicy midraszy

Napisane przez

Absolwent politologii. Język polski to jego pasja. Kwestie związane z polszczyzną interesują go od czasów liceum. W wolnych chwilach lubi słuchać dobrej muzyki.

X