fbpx
Internetowa poradnia językowa Polszczyzna.pl. 10+ redaktorów, 20 000+ haseł, 1 000 000+ czytelników każdego miesiąca.
Polszczyzna Logo
sprawdź...

Atena – wojowniczka zrodzona z głowy Zeusa

Atena to jeden z najciekawszych symboli, jakie zna grecka mitologia. Na przykładzie tej bogini można udowodnić, że pozornie szalone i absurdalne podania, które oferuje nam starożytna Grecja, w istocie mają głębszy sens. Atena przyszła na świat pod postacią dorosłej kobiety i wyskoczyła z rozłupanej czaszki Zeusa. Gdzie tu sens? Otóż Atena uznawana jest między innymi za boginię mądrości, a ciężko o element anatomii bardziej kojarzący się z mądrością niż głowa. Choćby głowa jej własnego ojca.

Atena kto to jest kim jest kim była atrybuty Ateny sowa mitologia grecka pytanie odpowiedź krzyżówka bogini grecka Polszczyzna.pl

Atena Pallas – kim była dziewica zrodzona z Zeusa? 

Atena przedstawiana jest jako surowa bogini w pełnej zbroi. Właśnie w tej zbroi i hełmie na głowie pojawiła się na świecie. A było to tak: Zeus, Pan Olimpu, od dłuższego czasu cierpiał wyjątkowo silny ból głowy. Doprowadzony cierpieniem do ostateczności, wezwał do siebie boskiego kowala – Hefajstosa – i zażądał radykalnych rozwiązań. Kazał sobie rozłupać czaszkę toporem.

Życzeniu stało się zadość i z głowy Zeusa wyskoczyła Atena – surowa dziewica w lśniącej zbroi i z bojowym okrzykiem na ustach. I choć, jak już wspominaliśmy w poprzednich tekstach, każdy mit ma kilka odmian, to ta wersja jest zdecydowanie najpopularniejsza.

Kilka jest również przydomków bogini, a wśród nich i ten: Pallas Atena. „Pallas” znaczy tyle co „Panna”. Oto dwa najpopularniejsze wyjaśnienia. Pierwsze mówi o tym, że córka Zeusa wychowywała się z córką boga morskiego, Trytona.

Dziewczyna miała na imię właśnie Pallas, a Atena podczas wspólnej zabawy niechcący uśmierciła przyjaciółkę. Chcąc naprawić tragiczną pomyłkę, dołączyła jej imię do swojego. Druga wersja głosi, że domniemany ojciec Ateny nosił imię Pallas. Pewnego dnia, gdy stwór napastował boginię, ta zabiła go i zdarła z niego skórę. Następnie wykorzystała ją do stworzenia swojej tarczy – egidy.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Mitologia grecka w pigułce

Atena – bogini utalentowana i mściwa

Atena to kolejna po Artemidzie bogini dziewica. Nigdy w jej głowie nie zakiełkowała myśl o małżeństwie, a nawet o przelotnej miłości. Była niezwykle zajęta, przodowała w niejednym rzemiośle. Wśród jej szczególnych talentów należy wymienić tkactwo i wyszywanie. Podobnie jak inni bogowie, również Atena uważała się za niedościgniony autorytet. Wśród śmiertelniczek znalazła się jednak dziewczyna o imieniu Arachne, która głośno mówiła o tym, że wyszywa co najmniej tak pięknie jak Atena. Bogini nie mogła znieść takiej bezczelności i zorganizowała zawody. Dodajmy, że były to zawody tragiczne w skutkach.

Zadanie polegało na tym, że zarówno Atena, jak i Arachne miały wyhaftować tkaninę. Oczywiście zwycięstwo miało i mogło przypaść tylko jednej. Tej, której dzieło istotnie będzie najpiękniejsze. Arachne zaczęła tkać niezwykłe, bajkowe wręcz sceny z udziałem samego Zeusa. Kiedy skończyła, bogini uświadomiła sobie dobitnie, że wcale nie przewyższa umiejętnościami Arachne.

Kipiąc wściekłością, podarła tkaninę dziewczyny. Ta, pełna rozpaczy i żalu, powiesiła się. Atena poniewczasie zrozumiała skutki swojej porywczości. Postanowiła naprawić krzywdy i wrócić życie nieszczęśnicy, tym razem jednak pod postacią pająka. Od tej chwili „Arachne srebrne w belkach płócienka przędzie”, jak pisał Słowacki.

Wojna o patronat nad miastem

Ukochanym miastem bogini były Ateny, nazwane tak na jej cześć. Mieszkańcy zwali swą ulubienicę „Polias”, czyli „Patronką”. A jednak o prymat nad miastem musiała walczyć z Posejdonem, panem mórz. Pewnego słonecznego dnia oboje zjawili się na stokach ateńskiego Akropolu, gdzie czekali już obywatele pełniący funkcję sędziów. Zasada pojedynku była prosta: wygra ten bóg, który ofiaruje swym poddanym cenniejszy dar. Posejdon natychmiast uderzył trójzębem w skałę i wytrysnęło z niej źródło słonej wody.

Atena tymczasem podarowała pierwszemu królowi Aten sadzonkę dotąd nieznanego tu drzewa oliwnego. Dar swój wzbogaciła wiedzą, jak uprawiać i pielęgnować roślinę. Ze względu na liczne zastosowania oliwki werdykt mógł być tylko jeden: władza nad miastem przypadła Atenie. W Atenach bogini miała najpiękniejsze świątynie, a z początkiem sierpnia ku jej czci obchodzono tzw. Panatenaje.

Huczna celebracja odbywała się co cztery lata. Organizowano wyścigi wozów, zapasy atletyczne i koncerty. Zwycięzcy otrzymywali oliwę wyciskaną ze świętych owoców podarowanych przez samą boginię. Przy akompaniamencie fletów tańczono taniec wojenny, występowały chóry, urządzano biegi z pochodniami i konkursy piękności mężczyzn. Organizowano też uroczyste procesje.

Przed świtem gromadzono się u bram miasta i o brzasku ruszano oczyszczonymi ulicami wśród przystrojonych domostw. Celem wędrówki był Akropol. Uroczystości trwały dziewięć dni, a tego ostatniego w Zatoce Salamińskiej urządzano wyścigi żeglarskie. „Piękne święto zamykano obrazem, pozostającym na długo w pamięci – radosną wizją lazurowego morza, złotego słońca i cichego, pogodnego błękitu nieba” – pisał Jan Parandowski w swojej Mitologii.

Atena i jej atrybuty

Atena przyszła na świat w pełnym bitewnym rynsztunku: jej główne atrybuty to zbroja, hełm, włócznia i tarcza. Możemy więc domyślić się, że była uważana za boginię wojny. Wielu wyznawców miało jej to za złe, warto jednak wspomnieć o kwestii bardzo istotnej. W przeciwieństwie do Aresa, boga każdej wojny,

Atena nie lubowała się w szczęku oręża i rozlewie krwi. Umiłowała sobie walkę o słuszną sprawę, broniła miast napadanych potajemnie i zdradziecko. Gałąź poświęconego jej drzewka oliwnego do dziś w kulturze uchodzi za symbol zgody i pojednania. Swoją patronkę w Atenie widzieli nawet uczeni i filozofowie.

Atena według starożytnych wierzeń nauczyła ludzi hodować konie, budować wozy i statki, wytłaczać oliwę, wyszywać i tkać. Miała też wynaleźć flet. Za jej święte zwierzę i nieodłączny atrybut uważa się sowę, symbol mądrości i wiedzy. Dodajmy, że chodzi o sowę z gatunku pójdziek.

Już Arystofanes pisał o nich w swoich dziełach. Gatunek ten miał, zdaniem greckiego komediopisarza, szczególnie licznie występować w okolicach miasta i wiązać się z jego mitem założycielskim. Po roku 510 p.n.e. sowa zaczęła pojawiać się nawet na awersach greckich monet – tetradrachm, a przeloty sów nad greckimi oddziałami interpretowano jako błogosławieństwo i opiekę samej Ateny.

Źródło: R. Graves Mity greckie, J. Parandowski Mitologia, Z. Kubiak Mitologia Greków i Rzymian, M. Pietrzykowski Mitologia starożytnej Grecji, Arystofanes Chmury, Lizystrata

Napisane przez

Miłośnik książek, mitologii, muzyki i podróży. Swoimi pasjami dzieli się poprzez autorski facebookowy profil i pisanie wszędzie tam, gdzie nie mają go dosyć.

X