Grypsować – co to znaczy? Definicja, przykłady, słownik
Czasownik grypsować odnosi się do kilku rzeczywistości. Większość kojarzy tę czynność z jedną z gwar języka polskiego. Czy spotkaliście się kiedyś z określeniem grypsować? Co ono oznacza? Wyjaśnienie znajdziecie poniżej.
Grypsować – czyli co? Co to właściwie znaczy? Definicja słowa
Czasownikiem grypsować określa się:
1Posługiwanie się grypserą, czyli gwarą więzienną. Grypsera prawdopodobnie powstała na terenie zaboru rosyjskiego. Początkowo była językiem zaszyfrowanym, aby strażnicy nie rozumieli, o czym rozmawiają więźniowie. Wiele słów z gwary więziennej przeszło do języka potocznego oraz w głównym stopniu do gwary młodzieżowej.
2Przynależność do subkultury więziennej. Więźniowie należący do grypsujących są grupą uważającą się za lepszą klasę i w związku z tym uprzywilejowaną, w przeciwieństwie do pozostałych (niegrypsujących).
3Przesyłanie tajnych listów. Mogą one pochodzić zarówno zza murów więzienia, jak i być przekazywane pomiędzy osadzonymi.
Grypsować – wyrazy pokrewne
- Grypsera,
- gryps,
- grypser.
Grypsować – pochodzenie wyrazu, czyli o etymologii
Czasownik grypsować pochodzi z języka niemieckiego. To tyle, jeśli chodzi o pewne informacje. Jeśli zaś chodzi o znaczenie, to istnieją dwie wersje. Według pierwszej z nich grypsować pochodzi od rzeczownika Grips – 'mózg' lub potocznie 'rozum'. Natomiast druga z nich mówi, że czasownik grypsować ma swoje źródło w słowie gripsen – 'chwytać coś'.
Przykłady użycia wyrazu grypsować
Tak zwany kącik sanitarny składał się ze starej, brudnej i śmierdzącej muszli. Nie dostawaliśmy środków czyszczących a jak już były nie nadawały się do niczego. Kącik od reszty pomieszczenia przedzielała jakaś wisząca szmata. Trafił do celi z grypsującymi. Sam nie chciał grypsować, przez co narażony był na represje.
Dariusz Janowski, Nie lubi więziennego wiktu, „Dziennik Bałtycki”
– Nie jestem nauczycielem. Jestem jednym z nich – stwierdził skazany, który prowadzi lekcje. Jego zdaniem po dziewięciu miesiącach nauki uczestnicy kursu powinni bez problemu zdać egzamin państwowy. Ze zwrotów Ruchu opolski areszt dostaje Timesa, Newsweeka i niemieckie gazety. – Po tych kursach skazani będą mogli je nie tylko oglądać, ale i poczytać; no i może przestaną grypsować – uważa wychowawca Andrzej Kurek.
Krzysztof Świdrak, Grypsowanie po angielsku, „Gazeta Wyborcza”