fbpx
Internetowa poradnia językowa Polszczyzna.pl. 10+ redaktorów, 20 000+ haseł, 1 000 000+ czytelników każdego miesiąca.
Polszczyzna Logo
sprawdź...

Handryczyć – co to znaczy? Definicja, synonimy, przykłady

Co kryje się za tajemniczym słowem handryczyć? Czy jest wśród Was ktoś, kto jeszcze go używa? Jeśli nie, to zapoznajcie się z poniższym tekstem. W nim znajdziecie jego definicję oraz poznacie synonimy.

handryczyć co to znaczy co to jest czym jest znaczenie słowa definicja słownictwo hasło do krzyżówki synonim inaczej słownik Polszczyzna.pl

Pochodzenie słowa handryczyć, czyli o etymologii

Słowo handryczyć pochodzi od niemieckiego hadern – 'skarżyć się'.

Handryczyć – co to znaczy? Definicja, czyli znaczenie słowa

Czasownik ten znaczy tyle co sprzeczać się, spierać. Należy przy tym zaznaczyć, że handryczeniem określa się kłócenie w sposób gwałtowny i nieprzyjemny, któremu towarzyszyć mogą wulgaryzmy, przykre słowa wypowiadane pod adresem drugiej strony sporu, a być może nawet przemoc fizyczna.


PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Żachnąć się. Co to znaczy?

Handryczyć – synonimy i wyrazy bliskoznaczne

Pomocne w zapamiętaniu tego, co to znaczy handryczyć, będą na pewno synonimy i wyrazy bliskoznaczne:

  • sprzeczać się,
  • spierać się,
  • kłócić się,
  • droczyć się,
  • użerać się,
  • pieklić się,
  • awanturować się,
  • polemizować,
  • waśnić się,
  • czubić się,
  • przemawiać się,
  • wadzić się,
  • wdawać się w kłótnie,
  • skakać sobie do oczu,
  • mieć z kimś na pieńku.

Księgarnia Polszczyzna.pl

Wyrazy pokrewne

  • Handryczenie,
  • handryczący.

Przykłady użycia słowa handryczyć

Już było tak, że odchodzili zagniewani, już Hanka krowę ciągała z powrotem do zagrody, i nawet Antek się rozsierdził i gotów był sprzedaży poniechać, ale kupcy wrócili i jak zaczęli krzyczeć, handryczyć a przysięgać, że więcej dać nie mogą, a w ręce przebijać i krowę znowu penetrować, tak i stanęła zgoda na czterdziestu rublach i dwóch złotych postronkowego la Bylicy.

Meldunek o napadzie nie zrobił tu na nikim wrażenia. Powiedziano im bowiem, że podobny napad piratów zdarza się w tym rejonie przynajmniej raz na dobę. I nie wszystkie kończą się bez ofiar. Parę dni wcześniej na holenderskim statku zastrzelony został pokładowy oficer, który na żądanie piratów nie chciał otworzyć ładowni. Następnego dnia piraci pobili kapitana statku norweskiego, gdy dość opornie otwierał kasę. Oficjalnie statystyki podają różne liczby napadów w tym rejonie: od osiemnastu do trzydziestu pięciu rocznie. Ale złudne są te liczby! Statystyka dotyczy bowiem spraw, które nie tylko zostały zgłoszone, ale również rozpatrzone i rozliczone przez towarzystwa ubezpieczeniowe. Tymczasem nie wszyscy marynarze i nie wszyscy armatorzy mają ochotę handryczyć się o odszkodowanie, którego wysokość nie jest warta takich zabiegów.

Henryk Mąka, Piraci znów atakują

Napisane przez

Absolwent politologii. Język polski to jego pasja. Kwestie związane z polszczyzną interesują go od czasów liceum. W wolnych chwilach lubi słuchać dobrej muzyki.