fbpx
Internetowa poradnia językowa Polszczyzna.pl. 10+ redaktorów, 20 000+ haseł, 1 000 000+ czytelników każdego miesiąca.
Polszczyzna Logo
sprawdź...

Oryginał czy orginał? Jak to napisać poprawnie?

Czy mówiąc o rzeczy, która wyróżnia się spośród innych, powiemy, że jest oryginalna, czy orginalna? A może oba rodzaje pisowni są poprawne? Dziś przeanalizujemy słowo, które na pewno część użytkowników wprowadza w niemałe zakłopotanie. Tak więc oryginał czy orginał?

oryginał czy orginał poprawna forma pytanie odpowiedź Polszczyzna.pl

Oryginał czy orginał? Która forma jest poprawna?

Oryginał czy orginał?

W tym przypadku mamy do czynienia ze słowem, którego błędna pisownia wynika z próby zapisania tego, co słyszymy. Poprawna jest bowiem pisownia oryginał.

Jeśli zaś chodzi o wymowę, wzorcowo powiemy [oryginał], natomiast potocznie [orginał].

W dalszej części tekstu poznacie wiele przykładów użycia tego słowa. Sprawdźcie je koniecznie!

Oryginał czy orginał? Przykłady użycia

Aby łatwiej było zapamiętać poprawną pisownię tego słowa, przygotowaliśmy dla Was trzy przykładowe zdania z jego użyciem.

Ten obraz to nie jest reprodukcja, lecz oryginał.
Zastanawia mnie, czy ta piosenka, której obecnie słucham, to cover, czy oryginał.
To na pewno podróbka, oryginał w tej cenie na pewno by był droższy.

Oryginał czy orginał? Już wszystko jasne! Przykłady z literatury

— Tak?… — rzekła. — Zastrzelił się?… A to oryginał!

Bolesław Prus, Emancypantki

Oba obrazy wystawiono równocześnie w galerii: niepodobna było ich rozróżnić. Ludwik XIV, przewidując, że się znajdzie w kłopocie, wziął malarza na stronę i rzekł: „Nie uchodzi, abym się pomylił; powiedz mi, z której strony jest oryginał”.

Sébastien-Roch Nicolas de Chamfort, Charaktery i anegdoty

To cudownie. Zechce pan zatem złożyć oryginał swoich papierów… A i jeszcze jedno: do jakich związków, czy stowarzyszeń pan należy?… Tylko proszę o absolutną szczerość.

Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Dr. Murek zredukowany

Dla niej się żołnierz krwawy, mówca czuły
Staje, wieszcz trawi noc przy blasku… świeczki,
Gdy oryginał przedzierzgnie się w marę,
Zostanie imię, portret, ciżmy stare…

George Gordon Byron, Don Juan

Gdzie tam! To skończony dziwak, który lubuje się w takich zajęciach: chimeryk, oryginał, pełen szczególnych narowów; słowem, nigdy nie wzięlibyście go za to, czym jest w istocie.

Molière, Lekarz mimo woli

?

Napisane przez

Miłośniczka Polskiego Języka Migowego, czeskiej kultury i zespołu Bon Jovi. Interesuje się sztuką, dziedzictwem kulturowym i organizacją wydarzeń kulturalnych. Relaksuje się, pisząc teksty, czytając poezję i pijąc kawę.

X