Przekażę czy przekarzę? Jak to zapisać? Która forma jest poprawna?
Podczas zapisywania niektórych wyrazów nachodzą nas wątpliwości, czy aby na pewno zastosowaliśmy właściwą formę. Dotyczy to między innymi sytuacji, w których mamy do czynienia z wyborem pomiędzy spółgłoska ż a dwuznakiem rz. Który wariant jest poprawny w omawianym tu przypadku? Przekażę czy przekarzę? Odpowiedź poniżej.
Przekażę czy przekarzę? Poprawna forma
Wśród osób, które nie do końca wiedzą w jaki sposób poprawnie zapisać tytułowy czasownik, można spotkać różne próby zapisu tego wyrazu. Pojawiają się takie formy jak: przekażę, przekarzę, pżekażę, pżekarzę, pszekażę, pszekarzę. Całe mnóstwo możliwości, ale tylko jedna z nich nie zawiera błędu ortograficznego. Która?
Prawidłową formę stanowi rzecz jasna przekażę, czyli wariant gdzie jako pierwszy zapiszemy dwuznak rz, a jako drugą spółgłoskę ż.
Tłumaczy to niezbyt skomplikowana zasada, którą z łatwością można zapamiętać. Mówi ona o tym, że literę ż stosujemy w zapisie danych wyrazów wtedy, gdy w innych formach tego samego słowa dochodzi do wymiany głoskowej ż:z, czyli w miejscu ż występuje z. W tym wypadku będą to przekazać – przekażę.
Przekażę czy przekarzę? Już wiadomo!
Gdybyśmy użyli formy przekarzę, mogłoby to sugerować, że czasownik ten odnosi się do karania. Jednak nie ma on z tym nic wspólnego. Przekażę oznacza bowiem coś zupełnie innego.
Przekażę możemy zastosować gdy mówimy, że coś komuś damy, komuś coś powiemy, zlecimy coś, powtórzymy jakieś polecenie.
Czasownik przekażę jest formą pierwszej osoby liczby pojedynczej czasu przyszłego.
Przekażę czy przekarzę? Przykłady zdań
- Jeszcze dziś przekażę Ci pieniądze na Twoją pracę.
- Gdy tylko wrócę ze szkoły do domu, przekażę Ci, co robiliśmy na lekcjach i co było zadane.
- Przekażę jej, że chciałeś się z nią spotkać i porozmawiać z nią.
- Dzisiaj przekażę Ci dobre wiadomości w Twojej sprawie. Ten problem jest już rozwiązany.
Przekażę czy przekarzę? Przykład z literatury
— Wiadome jest zapewne panu, panie Copperfield, że posiadam pewien fundusz i córka moja najbliższą z całej rodziny i najukochańszą jest mi istotą?
Pośpieszyłem zapewnić go z zapałem, że miłość moja nie miała podobnych pobudek.
— Nie posądzałem pana o to, panie Copperfield — odrzekł. — Owszem, lepiej byłoby dla pana i dla nas wszystkich, jeślibyś był bardziej interesowny… to jest rozsądniejszy i mniej pochopny do tych młodocianych niedorzeczności. Tak. Po prostu i w innym celu powiedzieć chciałem, że wiadomym panu być musiało, że mam fundusz, który przekażę mej córce.
— Zapewne.
Charles Dickens, Dawid Copperfield