fbpx
Internetowa poradnia językowa Polszczyzna.pl. 10+ redaktorów, 20 000+ haseł, 1 000 000+ czytelników każdego miesiąca.
Polszczyzna Logo
sprawdź...

Wyrzucić czy wyżucić? Jak poprawnie to zapisać?

Tytułowego czasownika używamy zwykle w kontekście wynoszenia śmieci. Gdy w naszym domu kosz na śmieci jest już zapełniony, to wtedy powinniśmy je wyrzucić czy wyżucić? Który zapis jest tym prawidłowym? Odpowiedź znajdziecie w poniższym tekście poradnikowym.

Wyrzucić czy wyżucić? Która forma jest poprawna?

Poprawna jest tylko forma wyrzucić.

Wyrzucić czy wyżucić? Poprawna forma

Którą formę tutaj wybrać? Tę, która w swoim zapisie ma dwuznak rz, czy może tę, która w swoim zapisie ma spółgłoskę ż? Nie dla wszystkich jest to łatwe i oczywiste.

Nie jest to jednak rzecz skomplikowana. Prawidłową formą jest wyrzucić, a więc omawiany czasownik zapisujemy przez rz.

Wyrzucić jest wyrazem pochodnym od rzucić. Ten z kolei wywodzi się od prasłowiańskiego  *ŕutiti lub *rǫtiti 'miotać, ciskać, rzucać; burzyć, rozwalać. Mamy tu więc do czynienia z sytuacją, w której pisownia jest uwarunkowana przez etymologię słowa. Bezbłędną pisownię czasownika wyrzucić trzeba zatem zapamiętać.

Wyrzucić czy wyżucić? Już wiadomo!

Wyrzucić występuje w kilku znaczeniach. Oznacza na przykład pozbycie się czegoś. Wyrzucić określa także gwałtowne nadanie czemuś ruchu na zewnątrz.

Natomiast gdy bezokolicznik wyrzucić stosujemy w odniesieniu do osób, mamy na myśli sytuację pozbawienia kogoś pracy lub spowodowanie, że ktoś wbrew swojej woli opuszcza dane miejsce lub instytucję.

Wyrzucić czy wyżucić? Przykłady zdań

  • Kierowniczka tego ośrodka została wyrzucona za niesprawiedliwe decyzje, branie łapówek i picie alkoholu w miejscu pracy.
  • Ich sąsiad wyrzuca niedopałki papierosów z balkonu na chodnik.
  • Skoro wychodzisz z domu, to czy przy okazji mógłbyś też wyrzucić śmieci?

Wyrzucić czy wyżucić? Przykłady z literatury

Mauli zobaczył, że w ostatniej chwili Shere Khan odwrócił się, by stawić czoło bykom. Wiedział, że nierównie łatwiej walczyć z samcami, niż z krowami, gnającymi bronić cieląt. Ale było już za późno. Rama pośliznął się na czymś, ruszył potem dalej, rozdeptując miękki przedmiot i na czele byków wpadł na drugie stado z takim impetem, że słabsze bawoły padły na kolana.

Rozpęd biegu wyrzucił obie trzody na bok, gdzie właśnie brzegi zniżały się, tak, że znaczna część bawołów znalazła się na równi. Zwierzęta były rozognione, nastawiały rogi, tupały, parskały i miotały się.

Rudyard Kipling, Księga dżungli

Szczęściem, nikt nie uważał; bo dotychczasowa

Żywa, głośna, lecz dosyć porządna rozmowa

Zakończyła się nagłym wybuchem hałasu.

Jak strzelcy, gdy na lisa zaciągną do lasu,

Słychać gdzieniegdzie trzask drzew, strzały, psiarni granie,

A wtem dojeżdżacz dzika ruszył niespodzianie,

Dał znak i wrzask powstaje w strzelców i psów tłuszczy,

Jak gdyby się ozwały wszystkie drzewa puszczy:

Tak dzieje się z rozmową. Z wolna się pomyka:

Aż natrafi na przedmiot wielki, jak na dzika.

Dzikiem rozmów strzeleckich, był ów spór zażarty

Rejenta z Asesorem o sławne ich charty.

Krótko trwał, lecz zrobili wiele w jedną chwilę;

Bo razem wyrzucili słów i obelg tyle,

Że wyczerpnęli sporu zwyczajne trzy części,

Przycinki, gniew, wyzwanie — i szło już do pięści.

Adam Mickiewicz, Pan Tadeusz

Napisane przez

Absolwent politologii. Język polski to jego pasja. Kwestie związane z polszczyzną interesują go od czasów liceum. W wolnych chwilach lubi słuchać dobrej muzyki.