Banicja – co to jest? Znaczenie, etymologia, synonimy
Banicja – co oznacza to słowo? Choć banicja nie ma współcześnie zastosowania, to kiedyś wiązała się z poważnymi konsekwencjami. Dzisiaj wyrazu banicja możemy użyć w innych kontekstach. Jakich? Przekonajcie się sami, śledząc poniższe informacje w naszym artykule. Zapraszamy do lektury na temat tego, czym jest banicja. Sprawdźcie!
Banicja – co to jest? Co to znaczy? Definicja słowa
Banicja oznacza wykluczenie kogoś z jakieś społeczności czy środowiska (np. grupy zawodowej czy towarzyskiej). Banicja ze względu na swój historyczny zarys jest też kojarzona z karnym wygnaniem (np. z ojczyzny) bez prawa powrotu.
Banicja dawniej
W średniowieczu banicja była poważną karą za czyny przestępcze. Karano nią zarówno złodziei, jak i przeciwników politycznych. Za kradzież, nierząd, fałszerstwo, nieuczciwość, włóczęgostwo, stręczycielstwo czy krzywoprzysięstwo banici pozbawiani byli praw publicznych i wydalani poza granice kraju. Banicja wieczysta orzekana była za zdradę stanu, mord czy gwałt, zaś banicja czasowa dotyczyła łagodniejszych przewinień.
W prawie staropolskim banicja polegała na wygnaniu, utracie praw obywatelskich i konfiskacie majątku. Mieszczanie byli przy tym pozbawiani czci i honoru, zaś wobec chłopów stosowano specyficzną formę banicji, zwaną „wyświeceniem”. Polegała ona na wyprowadzeniu banity po za mury miasta w świetle latarni. Banita był wówczas osobą „wyjętą spod prawa” – tzn. nie przysługiwała mu żadna opieka prawna. Nie można też było pomagać ani solidaryzować się z banitą, a ponadto wyrok dopuszczał bezkarne zabicie banity.
Przykłady użycia słowa banicja oraz banita w zdaniach:
- W szekspirowskim dramacie Romeo został ukarany banicją i wygnany z Werony.
- Legendarny banita i obrońca uciśnionych to nie kto inny, jak Robin Hood.
- W XVII wieku przestępczość w Rzeczpospolitej karana była chłostą, banicją, a nawet karą śmierci.
- Samuel Łaszcz był najsłynniejszym banitą Rzeczpospolitej szlacheckiej. Ten hulaka i awanturnik, który stał na czele sił wojskowych, rabował i palił wsie, przez co skazywany był na banicję regularnie.
- Współcześnie stosowanie kary banicji jest zakazane – zgodnie z deklaracją praw człowieka państwa nie mogą wygnać obywatela z kraju.
Banicja – synonimy i wyrazy bliskoznaczne
Pomocne w zapamiętaniu tego, co to znaczy banicja, co to jest, będą na pewno synonimy i wyrazy bliskoznaczne.
- Wygnanie,
- wydalenie,
- wykluczenie,
- wypędzenie,
- wyrzucenie,
- izolacja,
- alienacja,
- odosobnienie/ odseparowanie/ odizolowanie,
- ostracyzm.
Banicja – etymologia wyrazu
Słowo banicja pochodzi od łacińskiego czasownika bannire oznaczającego ‘skazać na wygnanie’. Banita (z łac. bannitio), w odróżnieniu od zesłańca, nie ma wskazanego miejsca wygnania. Tych pojęć nie należy więc mylić, bowiem zesłańcy mogą przebywać tylko tam, gdzie wskaże sąd czy władca.
Banicja – wyrazy pokrewne
- Banita,
- banicki,
- banicyjny,
- banicyjność.
Banicja – połączenia wyrazowe
- Skazać/ wygnać na banicję, ukarać banicją,
- kara/ wyrok banicji,
- towarzyska/ polityczna/ ekonomiczna/ sportowa banicja,
- banicja wieczysta/ czasowa.
CIEKAWOSTKA: Banita „wyjęty spod pióra”
Jan Chryzostom Pasek, barokowy pisarz i autor Pamiętników, jak na niejednego Sarmatę przystało, był w rzeczywistości awanturnikiem i pieniaczem. Procesował się osiemnastokrotnie, a na banicję skazany był aż pięciokrotnie!
Przykłady użycia wyrazu banicja oraz banita w literaturze
ROMEO
Lecz świat mój cały mieści się w Weronie.
Wygnany z miasta, banita ze świata.
Bez świata zginę, to wyrok jest śmierci,
Zwąc go inaczej gorycz tylko słodzisz,
Złotym toporem w głowę moją godzisz.
William Shakespeare, Romeo i Julia
Don Gregorio postanowił nam towarzyszyć na wygnaniu i wyszedł razem z Maurami z pobliskich wiosek, mowę naszą rozumiejąc dokładnie. W czasie podróży zaprzyjaźnił się ze stryjami moimi; po pierwszym ogłoszeniu banicji Maurów, ojciec mój przeszedł do innego królestwa, żeby gdzie wynaleźć dla nas przytułek, zakopawszy pierwej mnóstwo złota, pereł i klejnotów w jednym miejscu, mnie tylko samej wiadomym, zabraniając mi poruszać je przed jego powrotom.
Miquel de Cervantes, Don Kichote z La Manchy
[…] książki drukowanej polskimi literami rzeczywiście nie było sposobu mieć na stancji. To wygnanie książek polskich z pewnych izb w mieście, podczas gdy innym książkom wolno było w tych samych izbach leżeć nawet bezużytecznymi stosami — stanowiło zjawisko nadzwyczaj komiczne. Skazane na banicję do sąsiednich pokojów, upośledzone druki nadwiślańskie mogły sobie do nieskończoności zadawać pytanie jak obłąkany Gogola w szpitalu wariatów: „dlaczego ja nie jestem kamerjunkrem? dlaczego jestem tylko radcą tytularnym? dlaczegóż ja, i dlaczego mianowicie radcą tytularnym?”… Te jednak wołające na puszczy pytania nie doczekałyby się były w Klerykowie znikąd odpowiedzi.
Stefan Żeromski, Syzyfowe prace