Raptus – kto to jest? Definicja, synonimy, słownik
Rzeczownik raptus jest określeniem człowieka posiadającego pewne cechy charakteru, które wyróżniają go spośród innych. Osoba, którą nazywamy raptusem, zachowuje się również w pewien sposób. Kogo określa się mianem raptusa? Jakie są synonimy tego słowa? O tym możecie przeczytać w poniższym tekście.
Raptus – etymologia, czyli o pochodzeniu słowa
Słowo raptus pochodzi z łaciny. Jego źródłem jest wyraz rapere, co tłumaczy się jako 'porywać, zabierać, rabować, uprowadzać'.
Raptus – co to jest? Definicja słowa
Współcześnie raptus jest słowem nieco zapomnianym, ale dawniej było używane dość powszechnie. Raptusem nazywamy człowieka gwałtownego, porywczego. Mianem raptusa określa się osobę, która na różne sytuacje reaguje szybko i gwałtownie, nierzadko działając pod wpływem impulsu. Raptus również bardzo łatwo wybucha gniewem. Obecnie, gdy mówimy o raptusie, mamy na myśli choleryka.
Co ciekawe, od słowa raptus pochodzi nazwisko cześnika Raptusiewicza, jednej z głównych postaci Zemsty Aleksandra Fredry.
Raptus – synonimy i wyrazy bliskoznaczne
Pomocne w zapamiętaniu tego, kto to jest raptus, będą na pewno synonimy i wyrazy bliskoznaczne.
- Choleryk,
- złośnik,
- piekielnik,
- nerwus,
- nerwowiec,
- furiat,
- postrzeleniec,
- narwaniec,
- impetyk,
- wybuchowiec,
- krzykacz,
- krzykała,
- szczekacz,
- zadziora,
- niecierpliwiec,
- zacietrzewieniec,
- cholernik,
- zakapior,
- paliwoda,
- gwałtownik,
- gorąca głowa.
Raptus – wyrazy pokrewne
- Raptowny,
- raptownie,
- raptowna,
- raptowne.
Raptus – kolokacje, czyli popularne połączenia z tym słowem
- Straszny raptus,
- raptus z natury, z usposobienia,
- choleryk i raptus,
- z kogoś jest raptus.
Przykłady użycia wyrazu raptus
– Żona ma łagodny charakter – mówi pan Ryszard. – Doskonale się uzupełniamy. To piękna, mądra i cudowna kobieta. Ja jestem raptusem, ale staram się być dobrym człowiekiem i mężem.
Joanna Surażyńska-Bączkowska, Przyrzekli sobie miłość i wierność, „Dziennik Bałtycki”
Marta rozejrzała się w popłochu po obecnych... Wszystkie twarze wyrażały dezorientację i cierpliwość - zwykle wobec Róży uczucia.
– Mamusiu, czy o Zbyszka ci chodzi? – zaryzykowała, zniżając głos z niewytłumaczonego wstydu. – On jest raptus, ale wierz mi, bardzo ciebie kocha.
Schyliła się, pocałowała rękę matki. Róża uścisnęła jej dłoń.
Maria Kuncewiczowa, Cudzoziemka