Ultimatum – co to jest? Definicja, synonimy, przykłady użycia
Na pewno słyszeliście kiedyś, że ktoś dostał od kogoś ultimatum lub ktoś komuś postawił ultimatum. Czym jest wspomniane ultimatum? Jakie synonimy ma ten wyraz? Wyjaśnienia możecie znaleźć w poniższym tekście.
Ultimatum – etymologia wyrazu
Ultimatum pochodzi od łacińskiego ultimus oznaczającego 'najdalszy, ostatni; ostateczny'.
Ultimatum – co to jest? Co to znaczy? Definicja słowa
Ultimatum jest bezwzględnym żądaniem spełnienia warunków przez określone zachowanie. Warunki określone w ultimatum muszą być spełnione w wyznaczonym, nieprzekraczalnym terminie. W przeciwnym razie ich wyegzekwowanie może odbyć się poprzez zastosowanie określonych, często bardzo drastycznych, środków przymusu. Innymi słowy, osoba, która dostaje ultimatum, musi zrobić coś, czego żąda od niej ten, kto stawia ultimatum, ponieważ inaczej może stać się coś złego. Wyraz ultimatum w liczbie pojedynczej jest nieodmienny.
Ultimatum – synonimy i wyrazy bliskoznaczne
Pomocne w zapamiętaniu tego, co to znaczy ultimatum, co to jest, będą na pewno synonimy i wyrazy bliskoznaczne.
- Żądanie,
- groźba.
Ultimatum – połączenia wyrazowe
- Stanowcze ultimatum,
- warunki ultimatum,
- ultimatum upływa kiedyś,
- dać, ogłosić, postawić, przedstawić, stawiać, wycofać, wydać, wystosować/wystosowywać, zawrzeć/zawierać; dostać, odrzucić, otrzymać, przyjąć, spełnić, wypełnić, zignorować ultimatum.
Przykłady użycia wyrazu ultimatum w literaturze
— Dzień dobry, panno Rosiczko.
— Pan jest paskudny, nieznośny, wcale nie chcę z panem rozmawiać!
— Cóż zawiniłem? — skrzywił się Józef.
— Czemu się pan nie pokazuje? Czy tak można? Ja wiem, że pan sobie nic ze mnie nie robi, ale może by chociaż przez grzeczność, przez zwykłą uprzejmość zechciał pan nas odwiedzić?
— Kiedy doprawdy…
— Panie Józefie, jeżeli pan zaraz nie przyjdzie, będzie pan miał we mnie śmiertelnego wroga.
— Ultimatum? — próbował żartować.
Lecz ona mówiła serio.
Tadeusz Dołęga-Mostowicz, Kiwony
– Nie będę ci stawiał ultimatum, wyznaczał terminów ani błagał, byś do mnie wróciła – oznajmił wyprutym z emocji głosem. – Nie zamierzam cię do niczego zmuszać, bo co mi z tego przyjdzie? – Odsunął się. – Jeśli nie odwzajemniasz moich uczuć, jakoś sobie z tym poradzę, tylko miej na tyle odwagi, żeby to powiedzieć.
D. B. Foryś, Miłosna iluzja