Wybierz czy wybież? Jak to zapisać?
Nie od dziś wiemy, że polszczyzna bywa dla nas niezrozumiała, a wątpliwości językowe zaskakują nas niemal każdego dnia. Dziś wskażemy, która forma jest poprawna – wybierz czy wybież?
Wybierz czy wybież? Który wariant jest właściwy?
Jedyną poprawną formą jest wariant pisany przez „rz”, czyli wybierz. Gdy decydujemy się na wersję z „ż”, popełniamy błąd ortograficzny!
Poprawny zapis tłumaczy nam jedna z zasad pisowni wyrazów z „rz”. Wspomniany dwuznak występuje w takich końcówkach jak: –erz (wybierz), –arz (malarz), –mierz (kątomierz), –mistrz (burmistrz).
Oczywiście musimy pamiętać o wyjątkach od powyższej reguły, wyrazy m.in. takie jak: blamaż, witraż, montaż zapisujemy przez „ż”. (Najczęściej są to wyrazy pochodzenia francuskiego, dlatego tylko taka pisownia jest poprawna).
Ponadto inna z zasad mówi, że „rz” jest uzasadnione, gdy w danym wyrazie „rz” wymienia się na „r”: morze – morski, wybierz – wybrać.
Wybierz – znaczenie wyrazu
Wybierz to forma rozkazująca powstała od czasownika wybierać lub wybrać. Nie należy także zapominać o słowie wybór, od którego rozpoczęło się tworzenie innych, powszechnie stosowanych dziś wyrazów. Zestawienie tych kilku pochodnych słów jednoznacznie obrazuje wymianę „rz” na „r”, co jeszcze bardziej utwierdza nas w przekonaniu, że wybierz jest jedyną właściwą formą.
Wybierz – przykłady użycia w literaturze
– Pomogę ci, Jaguś… – szepnął cichym głosem i poszedł przodem, a tak robił łokciami, że Jagna swobodnie szła za nim wskroś ciżby, ale gdy weszli między płócienne kramy, dziewczyna zwolniła, przystawała i aż jej oczy rozgorzały do tych różności porozkładanych.
– To ci śliczności, mój Jezus kochany! – szeptała, przystając przed wstążkami, które uwieszone w górze, kołysały się na wietrze niby tęcza paląca.
– Która ci się widzi, Jaguś, to se wybierz… – rzekł po namyśle, przezwyciężając skąpstwo.
Władysław Stanisław Reymont, Chłopi, cz. I. Jesień
– Spodziewam się, że w domu nie brak ci szpady, mój panie – odpowiedział gaskończyk. – A na wszelki przypadek, ja mam ich dwie i, jeżeli zechcesz, użyczę ci jednej.
– Nie potrzeba – rzekł Anglik – ja dostatecznie zaopatrzony jestem w narzędzia tego rodzaju.
– Tem lepiej! zacny mój panie, wybierz więc najdłuższą szpadę i pokaż mi ją dzisiejszego wieczora.
Aleksander Dumas, Trzej Muszkieterowie