Pokój czy pokuj? Jak poprawnie to zapisać?
Wszyscy wiemy, że tytułowego rzeczownika możemy używać w różnych znaczeniach. Określamy nim zarówno rodzaj pomieszczenia, jak i szeroko pojęty brak konfliktów. Jednak zapis tego słowa nastręcza pewnych trudności. Którą samogłoskę wybrać, jeżeli nie chcemy zrobić błędu ortograficznego? Pokój czy pokuj? Odpowiedź w poniższym poradniku.
Pokój czy pokuj? Poprawna forma
Rzeczownik pokój poprawnie zapisujemy wyłącznie przez ó. Tłumaczy nam to zasada ortografii języka polskiego, zgodnie z którą samogłoskę ó zapisujemy zawsze wtedy, gdy w wyrazach pokrewnych wymienia się ona na a, e lub o. W omawianym tutaj przypadku dochodzi do wymiany pokój-pokoju.
Pokój czy pokuj? Teraz już to wiesz!
Pokój to w języku polskim pojęcie wieloznaczne.
-
- Pokojem nazywamy pojedyncze pomieszczenie, które znajduje się w budynku mieszkalnym, na przykład w hotelu lub mieszkaniu.
- W odniesieniu do stosunków międzynarodowych, pokój to stan panujący pomiędzy narodami, świadczący o braku działań wojennego między nimi lub braku konfliktu zbrojnego w jakimś państwie. W tym samym kontekście termin pokój to również porozumienie zawarte przez strony uwikłane w jakiś konflikt, mówiące o obopólnym zaprzestaniu prowadzenia walk wojennych.
- W kontekście religijnym pokojem nazywamy ogólną postawę ludzką wyrażającą przychylność i pojednanie.
Słowo pokój od samego początku było związane z ciszą, ukojeniem, odprężeniem, ulgą, odpoczynkiem, łagodnością. Pochodzi z języka prasłowiańskiego od wyrazu *pokojь 'stan spoczynku, odpoczynku, spokój, pokój'. Ten wyraz z kolei był rzeczownikiem odczasownikowym od *počiti 'odpocząć, spocząć'. Określenie pokoju jako pomieszczenia mieszkalnego, rozwinęło się ze znaczenia 'miejsce zażywania spokoju, odpoczynku, spoczynku'.
Pokój czy pokuj? Przykłady zdań
- Podczas pobytu w Warszawie, zarezerwowałem sobie pokój w hotelu.
- Co tydzień sprzątam swój pokój.
- Na każdej mszy świętej przekazujemy sobie znak pojednania, mówiąc „Pokój z tobą”.
- Gdy studiowałem w Bydgoszczy, to wynajmowałem pokój u bardzo miłej kobiety.
Pokój czy pokuj? Przykład z literatury
W tej chwili ważniejsze było znalezienie noclegu, a tu nadarzała się okazja – nie tylko jeden pokój, ale całe wolne piętro, z którego wynieśli się goście. Podany powód – zepsuta klimatyzacja – był dziwaczny. Lub fałszywy. Dlaczego Złotozęby traci zarobek? Ciekawość zwyciężyła z ostrożnością, więc spytałem:
– W czasie fiesty ludzie nagle odmawiają spania w pomieszczeniach bez klimatyzacji? Bardzo dziwne. A na co dzień większość z nich niby jak sypia?
– Nie powiedziałem, że tam nie ma klimatyzacji. Powiedziałem, że zepsuta.
– Na to samo wychodzi, nie?
– Właśnie, że nie, bo ona nie siadła kompletnie, ale tak się dziwnie zepsuła, że zamiast chłodzić, grzeje.
Wojciech Cejrowski, Piechotą do źródeł Orinoko