fbpx
Internetowa poradnia językowa Polszczyzna.pl. 10+ redaktorów, 20 000+ haseł, 1 000 000+ czytelników każdego miesiąca.
Polszczyzna Logo
sprawdź...

Wierz czy wiesz? Jak to zapisać? Która forma jest poprawna?

Wierz czy wiesz? Są osoby, które zastanawiają się, którą z tych form wybrać, by nie popełnić błędu. Która z nich jest poprawna? Jeżeli jesteście w gronie tych, którzy mają wątpliwości co do zapisu tego słowa, to niniejszy tekst przychodzi Wam z pomocą.

Wierz czy wiesz?

Obie formy są poprawne, jednak nie w każdym kontekście. Poniżej znajdziecie wyjaśnienie.

Wierz czy wiesz? Poprawna forma

Wierz czy wiesz? Tutaj odpowiedź brzmi: obie te formy są poprawne. W wymowie oba te słowa brzmią podobnie, co w rezultacie sprawia problem, która z nich nie jest błędna. Należy jednak pamiętać o tym, że każde z tych słów znaczy coś zupełnie innego. Jest to zależne od kontekstu, w jakim ich używamy.

1. Wierz jest formą czasownika wierzyć, odmienioną w drugiej osobie liczby pojedynczej, w trybie rozkazującym.
2. Wierzyć znaczy uważać coś za prawdziwe mimo braku dowodów na prawdziwość tego i zgodność z rzeczywistością.
3. Wierzyć to także ufać komuś, twierdząc, że ta osoba ma rację.
4. Wierzyć to również być wyznawcą jakiejś religii.

Natomiast wiesz jest formą czasownika wiedzieć, odmienioną w drugiej osobie liczby pojedynczej.
Wiedzieć oznacza: mieć świadomość, pewność, przekonanie o prawdziwości czegoś. To także posiadać wiedzę na jakiś temat.

Wierz czy wiesz? Przykłady zdań

Przykłady z wierz:

  • Wierz mi, naprawdę bardzo mi na Tobie zależy. Daj mi tylko szansę.
  • Nie wierz w to, co Ci się tylko wydaje. Lepiej mnie zapytaj.
  • Pomodlę się za Ciebie, a Ty tylko wierz w to, że Bóg, że Cię wysłucha.

Przykłady z wiesz:

  • Wiesz przecież, że bardzo chcę się z Tobą spotkać.
  • Jeśli wiesz jaka jest prawda, powiedz mi to.
  • Czy wiesz gdzie mogę kupić tę książkę?

Wierz czy wiesz? Przykłady z literatury

— Tak, Maksymilianie — rzekła melancholijnie Valentine — wybrałeś sobie nie najlepszą kochankę. Biedaku, na jakie życie cię narażam, a ty przecież tak zasługujesz na szczęście! Uwierz, gorzko to sobie wyrzucam.


— Miła moja, nie martw się tym, ja i tak jestem szczęśliwy. To ciągłe oczekiwanie wynagradza mi, że cię widzę przez pięć minut, że powiesz do mnie parę słów. Wynagradza mi to głębokie, niezmienne przekonanie, że Bóg nie stworzył jeszcze dwóch serc, które by tak do siebie pasowały i że nie po to nas połączył, aby nas potem rozłączyć.


— Dziękuję, wierz w to za nas oboje, kochany. Czuję się w połowie szczęśliwa.

Aleksander Dumas (ojciec), Hrabia Monte Christo

STARZEC
Tych, co pragnę, niechże szczęście i ta baczność ma ocali!

ACHILLES
To przyszłości się dotyczy. Jeno
w słowie twoim trwoga.

KLYTAIMNESTRA
Na prawicę twą! Nie zwlekaj! Mów, co mówić chcesz, przez Boga!

STARZEC
Wiesz, jak dobrze tobie życzę, jak twym dzieciom ja oddany.

KLYTAIMNESTRA
Wiernyś sługa mego domu! Lepszych któreż mają pany?

Eurypides, Ifigenia w Aulidzie

Napisane przez

Absolwent politologii. Język polski to jego pasja. Kwestie związane z polszczyzną interesują go od czasów liceum. W wolnych chwilach lubi słuchać dobrej muzyki.

X