Winogrono czy winogron? Która forma jest poprawna?
Warzywno-owocowe problemy natury językowej pojawiają się najczęściej przy nazwach roślin jadalnych, które występują zwykle w liczbie mnogiej (np. brokuły, pory, pomarańcze czy winogrona). To z kolei rodzi trudności z określeniem rodzaju gramatycznego rzeczownika. Dziś zajmiemy się tymi ostatnimi. Jak zatem mówić: winogrono czy winogron?
Winogrono czy winogron?
Słowa winogrono jako nazwy owocu używa się zwykle w liczbie mnogiej (winogrona), stąd też pojawiające się kłopoty z ustaleniem jego rodzaju.
Pewne jest jednak, że jest to rzeczownik rodzaju nijakiego (winogrono). W liczbie pojedynczej używa się go zazwyczaj, jeśli mamy na myśli pojedynczy krzew albo jeden owoc, ale najczęściej chodzi jednak o nazwanie owoców winorośli.
Winogrono czy winogron?
Od kłopotów z określeniem rodzaju jest już bardzo blisko do błędnej odmiany. Pojawiająca się nierzadko forma winogron nie jest jednak poprawna, jeśli wyrazu chcemy użyć w mianowniku czy bierniku. Możemy posłużyć się nią jedynie w dopełniaczu liczby mnogiej (np. Kupiłem dziś kilogram winogron).
Odmiana przez przypadki słowa winogrono
Nie zaszkodzi przypomnieć sobie odmianę rzeczownika winogrono w liczbie pojedynczej i mnogiej:
M. winogrono/winogrona
D. winogrona/winogron
C. winogronu/winogronom
B. winogrono/winogrona
N. winogronem/winogronami
Ms. winogronie/winogronach
W. winogrono/winogrona.
Rodzynek czy rodzynka?
Warto również wspomnieć, że suszone winogrona to rodzynki. Sam niepozorny rodzynek (albo rodzynka) niesie ze sobą jednak niemało kłopotów. Jest to bowiem rzeczownik dwurodzajowy, ale tylko w odniesieniu do bakalii. Jeśli zaś występuje jako żartobliwe określenie jedynej osoby określonej płci w grupie osób płci przeciwnej albo rzeczy wyróżniającej się na tle innych, to będzie to już tylko rodzynek (rodzaj męski).
O rzeczownikach dwurodzajowych pisaliśmy tutaj:
Oferma, maruda i fajtłapa – rzeczowniki wspólnorodzajowe i dwurodzajowe.
Przy okazji jeszcze jedno, bo czasem trudności nastręcza także sam krzew, na którym winogrona rosną. I tak w liczbie pojedynczej błędnie używa się (to) winorośle, podczas gdy jest to (ta) winorośl (rodzaj żeński).
Jak zatem widać, pułapki z ustaleniem rodzaju gramatycznego czyhają na nas wszędzie.
?