Jakby czy jak by? Wyjaśniamy pisownię łączną i rozłączną
Polska ortografia wciąż uchodzi za jedną z najtrudniejszych na świecie. Wyraźnie jednak to nie z ó, u, rz czy ż mamy największe problemy, ale z tzw. normami konwencjonalnymi, które mogą zostać zmienione w każdej chwili. Dotyczą one m.in. pisowni łącznej i rozłącznej. Dziś na warsztat bierzemy jakby oraz jak by. Kiedy łącznie, a kiedy oddzielnie? Rozgryźmy to!
Jakby czy jak by? Krok pierwszy - kwalifikacja gramatyczna
Aby dowiedzieć się, w którym przypadku powinniśmy zastosować pisownię łączną, a w którym rozdzielną, musimy zastanowić się nad tym, jaką częścią mowy jest w danym przypadku słowo jak. Według Słownika języka polskiego może ono być:
- spójnikiem (Rzucało łodzią jak łupiną orzecha; Dręczyły go różne troski, jak i to, że nic nie wiedział o losie najbliższych),
- przyimkiem wprowadzającym wyrażenie porównawcze (Nos miała jak kartofelek),
- zaimkiem (Jak wybrnąć z tej sytuacji?; Jak pan śmiał!; Zastanawiał się, jak żyć).
Według słownika pisownię rozdzielną jak by stosujemy w przypadku, gdy jak występuje w formie zaimka. Kiedy zaś jest spójnikiem – piszemy jakby.
Jakby
Zarówno w Słowniku języka polskiego pod redakcją W. Doroszewskiego [1], jak i w Wielkim słowniku poprawnej polszczyzny pod red. A. Markowskiego [2] znajdziemy informację, że mamy dwa rodzaje jakby:
-
jakby I
[1] Partykuła komunikująca, że wyrażony w zdaniu sąd nie odpowiada dosłownie faktycznemu stanowi rzeczy, np. Wszystko w jego żołądku zaczęło jakby pulsować.
[2] Partykuła osłabiająca dosłowność rozumienia znaczenia wyrazu, do którego się odnosi, albo dosłowność porównania, którego jest członem; niby: Mówi tak, jakby był pijany.
-
jakby II
[1]
a) Spójnik wprowadzający zdanie podrzędne określające sytuację nierzeczywistą, która, biorąc pod uwagę to, o czym mowa w zdaniu nadrzędnym, mogłaby się urzeczywistnić, np. Chichotaliśmy, jakbyśmy mieli łaskotki.
b) Spójnik wprowadzający zdanie podrzędne określające warunki urzeczywistnienia się tego, o czym mowa w zdaniu nadrzędnym, np. Jakbyś znalazł chwilę, wpadnij do nas jutro.
[2] Potocznie spójnik wprowadzający zdanie podrzędne warunkowe; gdyby: Jakbyśmy mieli więcej czasu, odwiedzilibyśmy was.
Jak by
Tutaj do czynienia mamy ze zbiegiem zaimka jak i cząstki -by, zatem, powołując się na wspomnianą już zasadę słownikową, stosujemy pisownię rozdzielną: Jak by to powiedzieć; Tak, jak by chciał; Jak by nie było, odwaliłeś kawał dobrej roboty; Jak by nie patrzeć, osiągnęliśmy cel (warto tutaj wspomnieć, że Jak by nie było oraz Jak by nie patrzeć to rusycyzmy, ale Słownik ortograficzny używa tych zwrotów jako przykładów bez żadnego skrępowania). Tak samo postąpimy w przypadku: gdzie by, kiedy by oraz że by (w trybie przypuszczającym, np. Zaproś ją, bo wydaje mi się, że by się zgodziła).
Kiedy cząstkę -by możemy dołączyć do czasownika, zapisujemy ją oddzielnie – i to powinno nam też pomóc w weryfikacji pisowni:
Postępuj wobec innych tak, jak byś chciała, by oni postępowali wobec ciebie.
Postępuj wobec innych tak, jak chciałabyś, by oni postępowali wobec ciebie.
Namalował to tak, jak by chciał, żeby zostało namalowane.
Namalował to tak, jak chciałby, żeby zostało namalowane.
Nie tak trudne, jak by się mogło wydawać.
Nie tak trudne, jak mogłoby się wydawać.
Jakby czy jak by? Złota zasada, czyli jak by to najlepiej zapamiętać
Na podstawie zgromadzonych powyżej informacji można pokusić się o stworzenie żelaznej zasady, która pomoże nam zdecydować, którego zapisu powinniśmy użyć w danej sytuacji:
Kiedy w zdaniu jakby da się śmiało zastąpić gdyby, jak gdyby, jeśliby – piszemy łącznie. W każdym innym przypadku – oddzielnie. Czyli cytując klasyka: Marian, tu jest jakby luksusowo. Czy aby na pewno…?
To by było na tyle, gdyby nie…
Na koniec powiemy o jeszcze jednej sytuacji, w której cząstkę -by łączymy (lub też nie!) z podobnym do jakby słowem, mianowicie – to. Może ono pełnić różne funkcje w zdaniu, podobne do znanego nam już jakby. W połączeniu z -by, możemy słowo to zapisać łącznie: toby lub rozdzielnie: to by. Pora jednak na przykłady.
W sytuacji, kiedy w zdaniu złożonym w pierwszym zdaniu pojawia się jakby lub gdyby, w drugim (przypuszczającym) piszemy łącznie: toby, np. Jakbym tylko miała więcej pieniędzy, tobym tam pojechała; Gdyby kózka nie skakała, toby nóżki nie złamała.
Inna sytuacja następuje, gdy zdanie przypuszczające występuje jako pierwsze. Wtedy piszemy rozdzielnie: to by, np. Ja to bym tam pojechała, gdybym miała więcej pieniędzy.
Proste, prawda…?
Spokojnie! W tym przypadku także powinna nam pomóc rzeczona złota zasada, choć wydaje się to równie skomplikowane. Ale jak już powiedzieliśmy, nawet uczeni dwoją się i troją nad cząstką -by, która jak by nie patrzeć, sprawia nam wszystkim ogromne problemy. A Wy jak czujecie się po tej lekturze? Znacie już odpowiedź na pytanie, którą formę zastosować w konkretnym przypadku: jakby czy jak by? Koniecznie zajrzyjcie też do naszych innych artykułów dotyczących pisowni łącznej i rozdzielnej, np. Tu i ówdzie, w tę i we w tę, gdzieniegdzie… Pisownia łączna i rozłączna kłopotliwych słów i wyrażeń