fbpx
Internetowa poradnia językowa Polszczyzna.pl. 10+ redaktorów, 20 000+ haseł, 1 000 000+ czytelników każdego miesiąca.
Polszczyzna Logo
sprawdź...

Ślisko czy ślizgo? Jak to zapisać?

Temat wydaje się ze wszech miar aktualny, a już zwłaszcza dla zaskoczonych kierowców o poranku. Choć z całą pewnością nie będzie obojętny również dla pieszych użytkowników ruchu drogowego, a także entuzjastów poprawności językowej. Bo jak to w końcu jest – zimą na ulicach jest ślisko czy ślizgo?

Ślisko czy ślizgo - jak to zapisać, wyjaśnienie, definicja, przykłady - Polszczyzna.pl

Ślisko czy ślizgo – która forma jest poprawna?

Odpowiedź na powyższe pytanie jest jedna i brzmi: ślisko. W wymowie i pisowni występuje więc sk, w żadnym razie sg.

Na przykład:

  • Ulice były dziś bardzo śliskie.
  • Jedwab jest śliski w dotyku.
  • Powierzchnia jest śliska od smaru.

Warto przy tym pamiętać, że przymiotnik śliski nie oznacza jedynie gładkiej powierzchni, której faktura utrudnia poruszanie się. Śliski może być również interes, czyli ten niepewny i niosący ryzyko. Śliski jest także żart, czyli dowcip dwuznaczny i często nieprzyzwoity. Ale śliski bywa i człowiek, a to z kolei oportunista i osoba pozbawiona zasad, która łatwo dostosowuje się do okoliczności dla swoich własnych korzyści.

Pozostaje pytanie, dlaczego mówimy ślisko, a nie ślizgo. Odpowiedź ma swoje historyczne uzasadnienie.

Ślisko czy ślizgo – prasłowiański przodek

Słowa ślisko i śliski pochodzą z prasłowiańszczyzny. Chodzi konkretnie o wyraz ślizk, który oznacza „pokryty śluzem” (śluz jest przecież śliski). Stąd dawne formy z zk: ślizki i ślizko.

Skąd się zatem wzięło dzisiejsze sk?

Można to przypisać procesom zachodzącym w obrębie narządów mowy – w tym przypadku upodobnieniu pod względem dźwięczności. Spowodowane było ono trudnościami w wymowie głoski dźwięcznej sąsiadującej z bezdźwięczną (dźwięczne z z bezdźwięcznym k). Zaszło więc pewne uproszczenie – łatwiej jest bowiem wymówić dwie głoski tak samo: bezdźwięcznie sk albo dźwięcznie zg.

Śliska ulica, ale ślizgawka i ślizgawica

Skoro ustaliliśmy już właściwą i jedyną poprawną formę, to wydawałoby się, że logiczną konsekwencją będzie pisownia i wymowa pokrewnych wyrazów na wzór omawianego. W końcu należą do jednej rodziny.
Mówimy jednak: ślizgawica, ślizgać się i ślizgawka, co rodzi pytanie, skąd się wzięło tutaj zg. Wytłumaczenie jest proste: powyższe wyrazy pochodzą od prasłowiańskiego ślizgati.

Na koniec warto jeszcze wspomnieć, że przymiotnik śliski stopniuje się opisowo. Nie powiemy więc w żadnym razie śliższy czy najśliższy, ale bardziej śliski i najbardziej śliski.

?

Napisane przez

Absolwentka polonistyki i filozofii. Korektorka i copywriterka. Ponadto matka jedynaka i rasowa kociara. Język od zawsze był przedmiotem jej żywej i wielkiej fascynacji.

X